Ponadczasowy
Dom w stylu rustykalno-skandynawskim
Wspaniała sytuacja dla projektantów, kiedy spotykają się z inwestorami, którzy od początku wiedza dokładnie jakiego typu atmosfery szukają.
Nie od razu trafialiśmy z propozycjami w samo sedno, to jest druga strona tego samego medalu. Potrzebowaliśmy trochę czasu, aby wyczuć niuansy i rozkodować kod estetyczny po jakim poruszali się nasi inwestorzy. Ale my to zawsze potrafimy zrobić, czasem od razu, a czasem od razu za drugim razem. 🙂
Lubimy styl skandynawski dokładnie z takich samych powodów jak nasi inwestorzy: jest skromny i luksusowy zarazem (większość mebli z USA z Pottery Barn, kuchnia SieMatic), jest bardzo praktyczny, bo starzejąc się nabiera tylko smaku i szczerości. Dobrze pasuje do naszej strefy klimatycznej i naszego słońca, nie wygląda dziwacznie, tak jak czasem potrafi wyglądać dziwacznie dosłowne cytowanie Toskanii, czy Andaluzji.
Fortepian, kominek, duży stół przy oknie, kuchnia otwarta na pokój, ale przysłonięta murkiem z białej boazerii to wszystko buduje niezwykle piękny nastrój. Do kuchni udało nam się znaleźć malutkie płytki układane w cegiełkę. Nadały wnętrzu sporo elegancji.
W łazienkach inwestorzy zażyczyli sobie dużych podwójnych umywalek. Wszystkie robione były na zamówienie w polskiej fabryce Marmorin.
